– W tej chwili skosiliśmy około 20 hektarów trawy. Przewracamy, suszymy i jeżeli dopisze pogoda, to za kilka dni będzie można ją zbelować – mówi pan Andrzej Ślepowroński z Ostrówek w gm. Zabłudów. Sianokosy w Podlaskiem trwają w najlepsze! Rolnik z Ostrówek jest zadowolony z pierwszych pokosów. – Zapowiadało się kiepsko, wiosna była zimna, trawy nie rosły, było dość ucho. Później jednak to się wszystko unormowało – ociepliło się, było sporo opadów. Przyrody nie da się oszukać i trawa pięknie urosła. Ocenia się, że w tym roku są chyba lepsze trawy niż w ubiegłym – mówi pan Andrzej Ślepowroński.
Red. Marta Śliwińska
Fot. Podlaskie24.pl