Suraż. Strażacy ratowali krowy spod lodu na Narwi
W ostatnich dniach strażacy przez śnieżyce mieli ręce pełne roboty. Wyjeżdżali do pożarów, kolizji, powalonych przez śnieg drzew i konarów.W regionie było ponad 350 takich wyjazdów. Jednak strażacy z Suraża wzięli udział w nietypowej akcji. Ratowali krowy i cielęcia, pod którymi załamał się lód na Narwi.
Kolejne wyjazdy za nami, drzewa powalone oraz nietypowa akcja ratunkowa do krów pływających w Narwi. Zwierzęta niestety okazały się za ciężkie na pokrywę lodową która się załamała.- informują druhowie z OSP Suraż.
Nie, krowy nie morsowały – co sugerują żartujący internauci w komentarzach na stronie OSP Suraż na Facebooku. Zwierzęta po prostu wpadły do rzeki i nie mogły się wydostać na brzeg. Strażacy sporo się namęczyli i użyli specjalistycznego sprzętu, żeby uratować krowy.
A to relacja KM PSP w Białymstoku
W związku ze zgłoszeniem z dnia 26 stycznia 2021 roku o załamaniu się lodu na rzece Narew i uwięzieniu dwóch krów niemogących o własnych siłach wydostać się z wody, strażacy z JRG Nr 5 w Łapach oraz OSP Suraż zostali zadysponowani do zdarzenia.
Po przyjeździe na miejsce zdarzenia pierwszych sił i środków zastano krowę i cielę w rzecze, pod którymi zarwał się lód. Zwierzęta znajdowały się około 6 metrów od brzegu.
Działania Jednostek Ochrony Przeciwpożarowej (JOP) polegały na wyprowadzeniu bydła z wody poprzez wycięcie za pomocą piły mechanicznej w lodzie przerębli prowadzącej do brzegu. Do działań wykorzystano sanie lodowe i ubrania do pracy w wodzie.
Ratownicy zabezpieczeni linkami asekuracyjnymi i ubrani w kapoki wykonali wycinkę oraz założyli linkę za rogi krowy. Następnie wyprowadzono krowę z rzeki, za którą samodzielnie podążało cielę. Bydło przekazano właścicielowi. Na tym działania zakończono.
Red. OKO
Fot. OSP Suraż/KM PSP w Białymstoku
OSP Suraż/KM PSP w Białymstoku