„Jestem zdrowy i będę zdrowy” – historia walki Filipa i jego rodziców z nowotworem

Trzy lata temu rodzice Filipa na balonie napisali ” Będę zdrowy”. W tym roku zaś ” Jestem zdrowy i będę zdrowy”. U chłopca zdiagnozowano ostrą białaczkę limfoblastyczną. Po kilkunastu miesiącach spędzonych w szpitalu Filip, jak jego rówieśnicy chodzi do przedszkola.

Filip rozwijał się prawidłowo, jak inne dzieci w jego wieku, rzadko chorował. Wszystko zaczęło się na pozór niewinnie. Jego mama zauważyła kropki na szyi. Na początku myślała, że to zwykła wysypka, może siniak. Jej syn jest przecież radosnym i ruchliwym dzieckiem, więc ten widok jej nie zaskoczył. Postanowiła, jednak pójść na wizytę do lekarza rodzinnego. Od niego pojechali natychmiast karetką pogotowia do Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku z podejrzeniem białaczki.

W tamtym momencie skończyło się stare życie, a zaczęło nowe, całkiem inne…

Filip zachorował jak miał niespełna 1,5 roku. W naszej rodzinie nigdy nie było chorób nowotworowych. Wszystko zaczęło się 2 tyg. przed diagnozą, od kropek na szyi. W czwartek 10 lutego poszłam do lekarza rodzinnego, pamiętam jakby to było dzisiaj. Stwierdziła, że to nie jest wysypka, a wybroczyny. ” Nie chcę być złym prorokiem, trzeba zrobić badania, jedźcie prosto do szpitala w Białymstoku” – powiedziała. Tam już karetką na sygnale pojechaliśmy z podejrzeniem białaczki. W tamtym momencie skończyło się stare życie, a zaczęło nowe, całkiem inne…. – mówiła mama chłopca, Natalia Pawluczuk.

W szpitalu usłyszeli diagnozę, która brzmiała jak wyrok : ostra białaczka limfoblastyczna.

Do tej pory nie potrafią słowami opisać tego, co poczuli gdy usłyszeli, że ich mały synek jest chory na nowotwór. Towarzyszyła im ogromna złość, żal, ból i tysiące pytań. Filipek przeszedł bardzo ciężką chemioterapię. Po chemioterapii szpitalnej rok zażywał chemie w tabletkach. Na szczęście obyło się bez przeszczepu szpiku.

Dzień balonowy jest dla nas szczególnym dniem

W niedzielę ( 16.02) Filip z mamą przyszli pod szpital UDSK na obchody Dnia Dziecka z Chorobą Nowotworową. Pracownicy oraz wolontariusze Fundacji ” Pomóż Im ” od trzech lat wypuszczają setki balonów do nieba, a na nich napisane imiona dzieci, nazwę choroby, a przede wszystkim marzenia małych pacjentów.

Dzień balonowy jest dla nas szczególnym dniem, ponieważ diagnozę usłyszeliśmy 10 lutego 2017 r. Pierwszego roku na balonie napisaliśmy, że będę zdrowy, drugiego roku, że jestem zdrowy, a teraz napisaliśmy mix ” jestem i będę zdrowy „. W tej chwili mija rok bez żadnych leków, a nasz syn jest całkowicie zdrowy. Zaczęliśmy żyć normalnie. Z optymizmem patrzymy w przyszłość – opowiedziała mama Filipa. 

Filip musi być pod stałą kontrolą poradni onkologicznej, ponieważ wykryto u niego tzw. gen źle rokujący. Co trzy miesiące wykonywane ma badania szpiku. Do tej pory jest wszystko w porządku. W czasie intensywnego leczenia był przyzwyczajony do lekarzy i otoczenia szpitalnego. Teraz już nie pamięta tamtego okresu swojego życia i niechętnie odwiedza szpital. Z bolesnymi wspomnieniami i lękiem o syna muszą wciąż zmierzać się jego rodzice.

Filipek jest dla nas największym bohaterem

–  My jako rodzice pamiętamy o tym co było. Nie da się zapomnieć o chorobie całkowicie, bo strach towarzyszy nam przy każdych badaniach, ale musieliśmy nauczyć się żyć z tą chorobą i tym strachem. Największym wsparciem w takiej sytuacji są inni rodzice, personel medyczny. Filipek jest dla nas największym bohaterem, żyjemy normalnie, chociaż kiedyś myślałam że się nie da…. – podzieliła się Pani Natalia.

W zderzeniu z chorobą życie całej rodziny zmienia się diametralnie. Po nagłym zderzeniu z cierpieniem i strachem zmieniają się priorytety. Wbrew pozorom z doświadczenia walki z chorobą nowotworową można wynieść coś dobrego.

Wydaje mi się, że teraz mamy lepsze życie. Jak to mówi nasza pani dr : „żyjemy tym co jest tu i teraz” – dodała.

 

Red. Laura Maksimowicz

Fot. Natalia Pawluczuk

0 0 votes
Article Rating
  • Lider nowy

Powiązane artykuły:

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Partnerzy