Adam z Rolnik Szuka Żony 8 o kulisach programu i rozpoznawalności

8. edycja programu ,,Rolnik szuka żony’’ za nami. Widzów czeka jeszcze tylko odcinek świąteczny, który zostanie wyemitowany 26 grudnia o godzinie 21.15. Będziemy mogli dowiedzieć się z niego, co słychać u uczestników programu, których prowadząca Marta Manowska odwiedzi z kamerą. TVP obiecuje również, że zostanie w nim udostępnione nagranie ze ślubu Krzysztofa i Bogusi. Para zaręczyła się bowiem jeszcze w trakcie trwania programu.

W ostatniej edycji nie zabrakło uczestników pochodzących z Podlasia. Mowa tu na przykład o Adamie Dzieżycu, który wziął udział w telewizyjnym show jako kandydat rolniczki Kamili. Został on również przez nią wybrany, lecz ich związek nie przetrwał. Opowiedział nam, co działo się za kulisami popularnego programu.

Zobacz film:

 

Choć Adam nie znalazł miłości w ,,Rolniku’’, nie żałuje wzięcia udziału.

Wspomina to jako ciekawą przygodę.

Pobyt u Kamili wspominam bardzo dobrze. To było 5 dni, które na pewno zostaną ze mną już do końca, będę to wspominał zawsze. Wyniosłem bardzo dużo z tego programu. Nowe doświadczenia, miałem okazję poznać Kamilę i jej najbliższych oraz chłopaków – Janka i Tomka. Każdego dnia działo się coś nowego.

Stanął również w obronie Kamili, która nie zyskała sympatii widzów. Rolniczka została przedstawiona jako osoba konfliktowa i roszczeniowa. Fani programu zarzucali jej, że jest zbyt skupiona na sobie.

Kamery pokazały to, co widzowie chcieliby zobaczyć. Bo były też miłe akcje, kiedy potrafiliśmy się śmiać, spędzić miło czas. Zarówno przed kamerą, jak i poza kamerami, bo nagrania trwały na przykład od godziny 7 do 18. Później kamery się zwijały i mieliśmy czas dla siebie.

 

Adam po programie zyskał sporą popularność (na Instagramie śledzi go ponad 50 tys. osób)

Choć wielu młodych ludzi marzy o takich wynikach w social mediach, on sam zauważa pewne negatywne strony rozpoznawalności:

Dostałem bardzo dużo wiadomości. Nie wszystkie były pozytywnie, niektóre mnie przerażają. Ludzie potrafią wydzwaniać na Messengerze czy na Instagramie po 20-30 razy dziennie. Piszą wiadomości, że nie mogą przestać o mnie myśleć, gdzie ja widzę, że ta osoba ma dzieci, męża. Ja po prostu tego nie akceptuję. Kobiety wysyłają mi swoje zdjęcia, a ja już nie chcę tego oglądać. Mam jakieś propozycje sprzedaży swoich ubrań, żeby oddać je z autografem. Chciałbym, żeby ludzie wiedzieli, że mamy swoje życie.

Czy zobaczymy Adama w odcinku świątecznym? To pokażą najbliższe dni. Jeśli jednak chcecie dowiedzieć się o nim więcej, zapraszamy do obejrzenia filmu.

Red. Kamil Dąbrowski/Maciej Walesiuk

Fot. Kamil Dąbrowski

0 0 votes
Article Rating
  • Lider nowy

Powiązane artykuły:

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Partnerzy