Ta choroba poruszyła wiele serc – nie tylko jej najbliższych, ale też zupełnie obcych osób. A historia tej niekiedy nierównej walki z nowotworem to dowód na to, że nie wolno się poddawać, że trzeba walczyć z uśmiechem na ustach, mimo wszystko i mimo to, że czasami bywa ciężko. Kinga Niemyjska to 13-letnia, kochająca życie nastolatka. W listopadzie 2018 roku dziewczynka i jej rodzice usłyszeli diagnozę: glejak wyściółkowy. To rzadki i złośliwy nowotwór, który atakuje młode osoby. Po wielu miesiącach zmagać, dziś napłynęły do nas dobre wieści!
W środę 11 marca Kinga otrzymała ostatnią dawkę chemii i tym samym zakończyła protokół leczenia.
„Nie biliśmy w dzwon zwycięstwa ze względu na reżim sanitarny i zakaz odwiedzin na oddziale, ale w naszych sercach zamieszkała wiosna i nadzieja na lepsze jutro, a to najważniejsze” – mówi mama dziewczynki.
Walka o życie Kingi rozpoczęła się 21 listopada 2018 roku i trwała 477 dni
Początkiem była, trwająca ponad 5 godzin, operacja w trybie pilnym. Przez wiele miesięcy do jej młodego organizmu wtłoczono aż 61 dawek chemia a do jej głowy trafiło 31 światełek. Wykonano też 9 transfuzji krwi.
„Te dni pełne bólu, smutku, łez przeplatane były radością rozsadzającą serce kiedy słyszeliśmy JEST CZYSTO! Ta niełatwa walka dokonała ogromnego wyniszczenia. W dalszym ciągu borykamy się z zaburzeniami słuchu, wzroku, równowagi, czy chodzenia. Codziennością stały się bóle neuropatyczne, które odbierają radość życia a po policzkach córki płyną łzy. Cena życia jest bardzo wysoka a walka o nie nauczyła nas pokory i czerpania pełnymi garściami z każdego dnia, dodając sił nawet w najbardziej pochmurny dzień. Tobie kochany Kinderku dziękujemy za wytrwałość. Chcemy Ci powiedzieć, że jesteśmy z Ciebie dumni. Jesteś wyjątkowym, bezcennym darem stworzonym po to, aby ozdobić nasze szare życie. Życzymy Tobie już tylko samych kolorowych dni ozdobionych nadzieją, wiarą i radością z bycia nastolatką nawet z etapem buntu. Obiecuję, że my, jako rodzice, podołamy. Wiemy, że powrót do normalności potrwa, ale dzisiejszy dzień to KONIEC pewnego etapu. Teraz ruszamy w dalszą drogę, aby polepszyć komfort Twojego życia i delektować się każdym, zwyczajnym jutrem wypełnionym miłością, jednocześnie dziękując za niego Bogu i prosząc o następny” – podkreślają ze wzruszeniem rodzice Kingi.
Kinga ma wsparcie rodziny, społeczności lokalnej, rówieśników
Historia Kingi to również dowód na to, że mamy wielkie serca i potrafimy pomagać – bezinteresownie i z ogromnym zaangażowaniem. Chemioterapia i pobyt w szpitalu są co prawda refundowane, ale wydatków na dodatkowe leki nie brakuje. Częste wizyty w warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka też są kosztowne. W tej trudnej sytuacji dziewczynka i jej rodzina nie zostali sami! W styczniu 2019 roku na naszym portalu informowaliśmy o niesamowitej akcji charytatywne zorganizowanej po to, by zebrać pieniądze na leczenie i rehabilitację nastolatki. Ale to oczywiście nie koniec życzliwych gestów.
Poza akcjami charytatywnymi, dla Kingi niezwykle ważny jest kontakt z rówieśnikami. Rodzice nastolatki podkreślają, że są im za to zainteresowanie ogromnie wdzięczni – za każde odwiedziny, dobre słowo, spędzone wspólnie chwile, uśmiech, który pojawia się na twarzy ich córki, ale i zrozumienie, kiedy dziewczynka nie jest w najlepszej formie.
„Dziękujemy wszystkim przyjaciołom, rodzinie, nauczycielom, koleżankom i kolegom z klasy, którzy trwali z nami w tym trudnym okresie wspierając modlitwą i obecnością. Wasza nieoceniona pomoc dodawała nam niejednokrotnie skrzydeł. Obiecujemy, że nigdy się nie poddamy i wywalczymy lepszą jakość życia Kini. Jeśli ktoś chciałby się dołączyć to prosimy o przekazanie 1% podatku na rehabilitację córki. Dziękujemy że jesteście!” – nie kryje swojej wdzięczności rodzina Niemyjskich.
Kindze można pomóc w dalszym ciągu!
Każdy kto chciałby wspomóc Kingę i jej rodzinę w walce z chorobą, może to zrobić przez wpłaty na konto fundacji “Nasze Dzieci” z dopiskiem Kinga Niemyjska.
Konto fundacji: 76 1240 1109 1111 0010 1163 7630
Cel szczegółowy: Kinga Niemyjska
Pamiętajmy, żadna kwota nie jest zbyt mała by pomóc!
Relacja filmowa z Morsowania dla Kingi w Szepietowie
Morsowali dla Kingi – zdjęcia i relacja
Kinga – dzielna Wojowniczka z Szepietowa!
Szepietowo. Kinga Niemyjska dzielnie walczy z nowotworem. Wspieramy ją!
Red. Marta Śliwińska
Fot. Facebook/Sylwia Niemyjska