Wujek 15-miesięcznej dziewczynki (wcześniej były informacje, że ma 13 miesięcy), która w nocy z soboty na niedzielę trafiła do Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku, usłyszał zarzut gwałtu ze szczególnym okrucieństwem. Dziecko ma poważne obrażenia głowy, kończyn i okolic intymnych.
22-letni Aleksandros M. jest podejrzany m.in. o znęcanie się nad dzieckiem i doprowadzenie małoletniej do poddania się innej czynności seksualnej. 15-miesięczna dziewczynka miała być bita po całym ciele i przypalana papierosem.
Opis zbrodni, podany przez Prokuraturę Okręgową w Łomży, jest wstrząsający.
„Aleksandrosowi M. przedstawiony został zarzut tego, że w dniu 26 października 2019 roku w Łomży, działając ze szczególnym okrucieństwem, znęcał się fizycznie i psychicznie nad piętnastomiesięczną małoletnią w ten sposób, że uderzał wymienioną po całym ciele, przypalał żarem papierosa, a następnie doprowadził małoletnią do poddania się innej czynności seksualnej, w wyniku czego pokrzywdzona doznała obrażeń ciała stanowiących naruszenie czynności narządu ciała (…) „
W poniedziałek (28.10.) do Sądu Rejonowego w Łomży został skierowany wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
Zobacz też: 13-miesięczne dziecko trafiło do białostockiego DSK z licznymi obrażeniami, w tym okolic intymnych
Red. M.L.
Fot. Pixabay /Podlaska Policja
Prokuratura Okręgowa w Łomży