MON: 500-600 żołnierzy będzie docelowo służyło w jednostce wojskowej w Czartajewie

500-600 żołnierzy będzie docelowo służyć w otwartej w niedzielę jednostce wojskowej w Czartajewie k. Siemiatycz – podało MON

Jak podkreślał obecny na uroczystości szef MON Mariusz Błaszczak, powołany w tym miejscu batalion czołgów ma wzmocnić obronę kraju przed ewentualnym atakiem ze Wschodu.

W uroczystości w Czartajewie, gdzie rozpoczęła funkcjonowanie jednostka 1. Dywizji Piechoty legionów, wzięli udział parlamentarzyści, samorządowcy a także żołnierze WP.

Szef MON Mariusz Błaszczak, podkreślał, że powołanie batalionu czołgów w Czartajewie ma na celu wzmocnienie obrony na kierunku ewentualnego ataku ze Wschodu ze strony Rosji i Białorusi.

„Mamy świadomość zagrożeń, doskonale zdajemy sobie sprawę, że władcy Kremla rozpętali wojnę, dlatego, że chcą odbudować imperium rosyjskie, które zawsze było groźne dla narodów, które zamieszkiwały w sąsiedztwie. W związku z tym, żeby nie dopuścić do zaatakowania naszej ojczyzny, wzmacniamy wojsko polskie, powołujemy do życia nowe jednostki wojskowe” – powiedział.

Minister mówił, że batalion czołgów będzie wyposażony w nowoczesne czołgi K2, które – jak wskazał – charakteryzują się nowoczesnym zawieszeniem hydropneumatycznym, co pozwala na wykorzystywanie tych czołgów w trudnym terenie. Dodał, że jednostki, które są tworzone w ramach 1. Dywizji Piechoty Legionów są wyposażane w nowoczesne uzbrojenie. Szef MON podziękował także miejscowemu samorządowi za przekazanie nieruchomości na rzecz Wojska Polskiego.

Błaszczak mówił o pojawiających się komentarzach, że szef MON odwiedza miasteczka kontenerowe (wcześniej w niedzielę minister wziął udział w otwarciu jednostki w Wojewodzinie w powiecie grajewskim). Wyjaśnił, że chodzi o czas.

„To nie są odwiedziny, to jest stwierdzenie faktu, że Wojsko Polskie już tu jest” – powiedział.

Dodał, że do powiatu grajewskiego jednostka wojsko wróciła po wielu latach nieobecności, a w Czartajewie została utworzona nowa, która – jak podkreślił – jest potrzebna, by odstraszyć agresora i zapewnić bezpieczeństwo.

Jak mówił dowódca 1. Dywizji Piechoty Legionów gen. dyw. Norbert Iwanowski, batalion czołgów, który będzie stacjonował w Czartajewie jest wysuniętą bazą operacyjną brygady pancernej z siedzibą w Czerwonym Borze (Podlaskie). Podkreślił, że operacyjnie zależało im na tym, aby batalion z sąsiednimi jednostkami 18. Dywizji Zmechanizowanej „tworzył barierę w przypadku agresywnego zachowania potencjalnego przeciwnika, jakim jest Federacja Rosyjska i Białoruś”. Iwanowski wymienił, że podstawowym sprzętem tej jednostki będą czołgi K2 i BWP „Borsuk”, a także armatohaubice K9.

Iwanowski powiedział, że w powstanie w tym miejscu jednostki wojskowej ważnym czynnikiem był ten społeczno-ekonomiczny. Wymienił, że chodzi o możliwość rekrutacji do wojska osób mieszkających na tym terenie, dostępność do rynku pracy i warunki socjalne. Podkreślił, że na tym skorzystają rodziny żołnierzy. Wyraził też nadzieję, że na obecności wojska skorzysta też lokalna społeczność, która ma możliwość pracy w wojsku, ale to też okazja do rozwoju małych biznesów. Zachęcał też do służby wojskowej w jednostce Czartajewie.

Symbolicznym otwarciem jednostki w Czartajewie było przekazanie przez szefa MON żołnierzom polskiej flagi, która następnie została wciągnięta na maszt. Podczas uroczystości Błaszczak przekazał też akt powołania na dowódcę nowej jednostki ppłk. Marcinowi Michalskiemu.

Z informacji przekazanych przez MON, wynika, że obecnie w jednostce stacjonuje ok. 100 żołnierzy. Jak przekazał w niedzielę dziennikarzom wiceminister obrony narodowej Michał Wiśniewski, docelowo w Czartajewie ma stacjonować ok. 500-600 żołnierzy.

Wiśniewski podkreślił też, że jednostka w Czartajewie powstała bardzo szybko, w trzy miesiące. Obecnie jest to jednostka kontenerowa, ale – jak zauważył wiceminister – jest to pierwszy etap, bo chodziło o to, żeby jak najszybciej działało tu wojsko. Powiedział, że kolejnym etapem jest to, aby jak najszybciej rozpocząć prace budowlane. Poinformował, że na ukończeniu są prace architektoniczne. Przetargi najprawdopodobniej mogłyby ruszyć w przyszłym roku. (PAP)Array

Red. M.L.

Fot. PAP/Marcin Onufryjuk

PAP Regiony

0 0 votes
Article Rating
  • Lider nowy

Powiązane artykuły:

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Partnerzy