Od soboty 24 października cała Polska w strefie czerwonej

Od 24 października 2020 roku cała Polska w strefie czerwonej!

Konferencja prasowa premiera ?

Premier Mateusz Morawiecki:

„Niestety sytuacja jest nadal niedobra i dynamiczna. Nasze działania muszą być bardzo zdecydowane. Druga fala uderzyła w Europę z podobną siłą, co pierwsza. Niektóre państwa zdecydowały się na całkowity lockdown, inne wprowadzają godzinę policyjną. Obostrzenia, które ogłosimy, będą miały swój skutek za 10, 14 dni. Gdyby te obostrzenia nie działały, będziemy musieli dokonywać kolejne ograniczenia. Cała Polska od jutra staje się strefą czerwoną. Szkoła podstawowa w klasach od 4 do 8 w trybie zdalnym. To jest bardzo potrzebne, żeby przerwać łańcuch transmisji – argumentował premier. Młodzież i dzieci w godz. 8-16 nie mogą sami wychodzić, przemieszczać się, spotykać. Tylko pod opieką dorosłego. Lokale gastronomiczne będą mogły organizować jedynie dania na wynos. To obostrzenie na razie jest zaplanowane na dwa tygodnie, ale z możliwością przedłużenia. 

Pomieszczenia gastronomiczne to zwykle pomieszczenia, gdzie znajduje się dużo osób na małej powierzchni. Czwartym obostrzeniem jest zakaz wszelkiej aktywności osób powyżej 5 w jednej grupie, a więc zebrań, aktywności, spotkań. Ci, którzy mieszkają razem, nie podlegają temu ograniczeniu i ci, którzy spotykają się w celach zawodowych.

Prosimy seniorów powyżej 70. roku życia o nie przemieszczanie się, w miarę możliwości o nie wychodzenie z domu”.

Premier powiedział, że powstanie Korpus Wsparcia Seniorów, by pomóc seniorom w takiej sytuacji.

„Seniorzy, bardzo proszę, zostańcie w domach. To jest niezbędne. Te obostrzenia są poważne, ale liczę na to, że gospodarka będzie dalej pracować na obrotach szybszych niż wiosną To jest możliwe. Nasi eksperci mówią wyraźnie – trzeba koniecznie przerwać transmisję, musimy zostać w domu. Ograniczmy liczbę kontaktów” – mówił szef rządu.

Apelował także o noszenie maseczki i wietrzenie pomieszczeń.

Minister zdrowia Adam Niedzielski:

„Przed nami krytyczny tydzień. Przesądzi się, czy charakter wzrostu zachorowań się zmieni. Jeżeli ta tendencja by się utrzymała, wykładniczego charakteru rozwoju pandemii, będziemy narażeni na ryzyko testowania 20-25 tysięcy zachorowań dzienni. Taki scenariusz jest gorszym od czarnego”.

Niedzielski przekonywał, że system ochrony zdrowia jest nadal wydolny.

„Stawiamy szpitale tymczasowe, które planujemy, że powiększa nam infrastrukturę łóżkową o około 5 tysięcy”.

Powiedział, że celem jest posiadanie 30 tysięcy łóżek na koniec miesiąca. Niedzielski mówił także o ustawie covidowej, przyjętej w czwartek przez Senat.

„Liczę, że Senat szybko ją przeproceduje, zdając sobie sprawę z powagi chwili. Obostrzenia nie działają z dnia na dzień, ale ich efekt pojawia się 10 dni wprowadzeniu lub dwa tygodnie. Scenariusz wzrostu liniowego pozwoli nam utrzymać się w granicach 15-18 tysięcy zakażeń dziennie w przyszłym tygodniu. Najbardziej skutecznym narzędziem walki z pandemią jest nasza codzienna postawa, oparta na stosowaniu podstawowych zasad: dezynfekcji, dystansu społecznego i noszenia maseczki. Mam nadzieję, ze nadchodzący tydzień da nam podstawę do większego optymizmu. W tej chwili musimy działań cały czas zakładając rozwój w ramach czarnego scenariusza. Dziękuję premierowi za podjęcie odważanych decyzji”.

Głos zabrał również doradca premiera, profesor Andrzej Horban.

„Byłaby to zupełnie prosta choroba, gdyby nie to, że 20 procent naszych pacjentów wymaga tlenoterapii. Jeżeli nie ma leczenia, to mogą być tylko środki ochronne. To nie są restrykcje. To są środki zapobiegawcze, środki ochronne. To są środki zapobiegające epidemii, ratujące życie ludzkie. Mamy do czynienia z odmianą wirusa, który łatwiej zakażą, ale charakteryzuje się mniejszą śmiertelnością. Ale cały czas powyżej 2 procent (chorych). Mamy mniej więcej 100 tysięcy miejsc szpitalnych, ale oprócz Covidu są inne choroby. Trudno odmówić człowiekowi potrzebującemu interwencji chirurgicznej”.

Profesor Horban mówił, że bazę łóżkową można poszerzyć, ale ma ona swoje granice. Później konieczne stanie się korzystanie ze szpitali tymczasowych. Zaapelował o stosowanie się do obostrzeń.

„Sukces zależy tylko od nas wszystkich” – dodał profesor.

Głos zabrała także minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

„W ramach Korpusu dla seniorów uruchamiamy dla seniorów infolinię, która już działa: 22 505 11 11. Będziemy przekazywać państwu niezbędne produkty do domu”.

Minister rodziny i polityki społecznej wyjaśniała, że potrzebne produkty dostarczą wolontariusze lub osoby z ośrodka pomocy społecznej, po wcześniejszym skontaktowaniu się przez infolinię.

„W ramach  Solidarnościowego Korpusu Wsparcia Seniorów odbywają się już szkolenia. Państwa zaangażowanie będzie wykorzystane. Mamy już wiele telefonów, wiele organizacji się zgłasza, żeby służyć wsparciem. Drodzy, kochani seniorzy, zostańcie w domu. Nie pozostaniecie pozostawieni sami sobie”.

Na zadane przez dziennikarzy pytanie czy zamknięte będą cmentarze 1 listopada premier odpowiedział, że „tę decyzję zostawiamy na przyszły tydzień”. Zachęcał też do odwiedzania grobów bliskich na kilka dni przez lub po 1 listopada, by unikać gromadzenia się na cmentarzach.

„Apelujemy do wszystkich, by w dniu 1 listopada zostali w domach” – powiedział premier Morawiecki.

Jakie mogą być kolejne restrykcje?

 „Dalsze decyzje będą podejmowane w kolejnym tygodniu. W poniedziałek, wtorek będziemy analizowali spływające dane” – powiedział premier.