Rolnicy z Pasynek: Na wsi jest spokój i wolność!

Kochamy życie na wsi. Tu jest spokój i wolność, a zwierzętami opiekujemy się z przyjemnością  – mówią zgodnie Sylwia i Karol Matwiejczuk z Pasynek. Konie, kucyki, gęsi, kozy karpackie i saaneńskie, króliki i wiele innych – to mieszkańcy gospodarstwa w Pasynkach. Rolnicy, znani m.in. z programu „Rolnicy.Podlasie” opowiedzieli nam m.in. o tym, dlaczego życie na wsi jest lepsze niż w mieście.

Całe życie tak pracowałam, ponieważ rodzice prowadzili gospodarstwo rolne. Z tą różnicą, że zajmowali się hodowlą krów mlecznych, byków i świń – mówi pani Sylwia.

Gospodyni z Pasynek męża poznała w szkole wyższej. 7 lat temu zaczęli wspólnie powiększać gospodarstwo odziedziczone po ojcu pana Karola.

Wszystko było zarośnięte. Na początku kupiliśmy więc konia, żeby to wszystko wygryzał. Miałam dość krów i dojenia ich dwa razy dziennie. Moim marzeniem były konie. To marzenie spełnił mój mąż. Zamiast krów, wolałam mieć kozy, ponieważ są mniej wymagające, doi się je tylko raz dziennie i trzeba im poświęcić mniej uwagi. Są też bardziej wytrzymałe niż krowy – zauważa młoda rolniczka.

W gospodarstwie w Pasynkach koni więc nie brakuje – zarówno tych dużych, jak i całkiem małych.

U nas są różne rasy koni. Nie hodujemy ich na mięso, ale dla dzieci. Szczególną uwagę zwracamy na ich charaktery – zależy nam na tym, żeby były spokojne. Wiele koni przewinęło się przez nasze gospodarstwo – zostały tylko te spokojne, które nadawały się do pracy z dziećmi. Mamy też różne kucyki – są dostosowane do naszych dzieci. Malutka Daisy, która ma w kłębie 80 cm – należy do Zuzi, Pixel to kucyk Filipa, ma 1,56 m w kłębie, zaś Pączek, który w kłębie ma 1,20 m, to przyjaciel Jasia.  Moja jest Mirabelka. Jest najwyższa, bo ma 1,70 m w kłębie, Karol ma Literę – wylicza pani Sylwia.

Rolnicy zajmują się hodowlą kóz karpackich – to bardzo rzadka i wyjątkowa rasa.

Zakładamy, że mamy około 30 kóz, ale nikt ich do tej pory dokładnie nie liczył. Żona nastawiła się na hodowlę kóz karpackich, które dają mleko bez zapachu. Może jest jego mniej, ale nie śmierdzi. Powstają z niego dobre sery. Każdy, kto do nas przyjedzie i doleje sobie tego mleka do kawy, to mówi, że jeszcze takie rarytasu nie pił – śmieje się pan Karol. – Kozy karpackie pochodzą z gór. Szukałam takiej rasy kóz, których mleko nie miałoby posmaku. To mleko nie uczula, jest słodsze, ma więcej witamin. Kozy dają  średnio po 2-3 litry. Z 5 kóz wychodzi dziennie około 10 litrów. Nasze dzieci potrafią to wszystko wypić. Pytają tylko od jakich kóz, bo lubią tylko mleko od kóz karpackich.  Kupując te kozy trzeba mieć na uwadze, żeby to była czysta rasa karpacka. Ciężko taką znaleźć w Polsce. Kozy charakteryzują się długą sierścią, mają bródkę i zaokrąglone rogi z rowkami. Na Podlasiu takich kóz w ogóle nie ma. Nasze gospodarstwo jest pierwsze. Poza kozami karpackimi mamy też kozy saaneńskie– ich mleko również jest pozbawione zapachu. Dzienny udój to około 5 litrów – wyjaśnia młoda rolniczka.

Gęsi z chowu ekologicznego

–  Gęsi pojawiły się u nas po raz pierwszy w tamtym roku. Wszyscy mówili nam, że wyhodowanie gęsi trwa 3 miesiące. To nie jest prawda, bo wyhodowanie gęsi na swoje paszy, ekologicznie, zajmuje dużo więcej czasu. U nas trwało to 4-5 miesięcy, ponieważ nie był to chów fermowy. Mięso później jest bardzo dobre. Podzieliliśmy te gęsi – mięsne na sprzedaż i dla siebie, na jajka. To Jasio wybrał te, które mu się podobały, które były spokojne. I te zostały u nas, by znosić jajka – informuje pani Sylwia.

Państwo Matwiejczuk bardzo liczą się z opinią swoich dzieci.

Patrzę na dzieci, co im smakuje. Zauważyłam, że Jasio lubi jajka, więc wzięłam kury. Będzie mógł jeść zdrowo. Filip lubi mleko, więc kupiliśmy kozy. Zuzia kocha konie – musieliśmy więc kilka dokupić. Chodzi z nimi na spacery, a kiedy prowadzę zajęcia, to muszę jej też dać jakiegoś konia, żeby miała zajęcia – opowiada gospodyni z Pasynek.

Ziemniaki, kalafior, kapusta, cebula, pory, marchew, buraki, fasola, ogórki – to rośnie na pokaźnych rozmiarów polu gospodarzy. Znaczną część zajmują warzywa, które zostaną przeznaczone na pokarm dla zwierząt.

Siejemy tyle, żeby w zimie zwierzęta również mogły zjeść trochę witamin. Trochę paszy mamy więc swojej, ale musimy też dokupować. Nie da się wszystkiego zrobić samodzielnie, bo to jest nierealne. Trzeba mieć na to czas. Poza tym trzeba też dać zarobić innym. Jeżeli chodzi o jedzenie, to dokupujemy niewiele. Jesteśmy samowystarczalni. Kupujemy ubrania i buty, czyli to, czego nie wyprodukujemy w gospodarstwie. Jeżeli zostaje nam za dużo warzyw, to rozdajemy je rodzinie, znajomym. Nie lubię marnować jedzenia – podkreśla pani Sylwia.

Ekologię uprawiał mój tato i obiecałem mu, że albo to sprzedam, albo będę robił to samo, tylko w innym zakresie. Nikt nie pomyślał, że będziemy zajmować się zwierzętami a do zwierząt doszły też warzywa. W tamtym roku mieliśmy mały kawałek ogródka, a w tym roku mamy może o 30-40 razy więcej – nie kryje uśmiechu pan Karol.

Czy tak różnorodne i ekologiczne gospodarstwo jest opłacalne?

Mąż musi się wypowiedzieć – rzuca niepewnie pani Sylwia. – Poczekam aż żona się wypowie – mówi przekornie młody rolnik. – Pytanie nie jest trudne, ale czy ktoś jest w stanie powiedzieć prawdę. Żeby utrzymać się rolnictwa, musi być dużo tego. A jak jest dużo, to wiadomo, że przemysłowo. Nie tak, jak u nas, w małej ilości. Mąż dokłada do tego interesu. Jest wybór – albo kupować cały czas to, co jest w sklepach i nie wiedzieć, co się z nami dzieje albo wyhodować samodzielnie, zjeść i zasypiać ze spokojem, że rano wstaniemy. Nie opłaca się, jeżeli ktoś miałby z  tego przeżyć. Ja jestem zadowolona, że dzieci mogą to jeść – pod tym względem to jest dobre, bo jest zdrowe. Wiem czym karmione są zwierzęta, jak jest nawożona ziemia i czym podlewam rośliny.  Wszystko jest obecnie drogie, więc opłacalności nie będzie. Trzeba dokładać, żeby to było dobre, żeby można było to zjeść ze smakiem. Jajek mamy mniej niż powinno być, ale są zdrowe bo nie karmimy kur i gęsi niewiadomo czym – podkreślają państwo Matwiejczuk.

Red. Marta Śliwińska

Fot. Marta Śliwińska/Podlaskie24.pl

4.2 6 votes
Article Rating
  • Lider nowy

Powiązane artykuły:

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Partnerzy