Niedawno pisaliśmy o bilbordach anty-LGBT, które to 19 sierpnia pojawiły się w różnych częściach Białegostoku. Na banerach znalazły się cytaty z Pisma Świętego oraz hasła: ,,Białystok przeciw zgorszeniu”, ,,Dewiacje nie przejdą”, ,,Wiara leczy frustracje”. Podpisuje się pod nimi grupa o nazwie Milcząca Większość, która to w tej inwestycji miała zrzeszyć różne organizacje oraz osoby prywatne.
Cały projekt wzbudził wiele kontrowersji nie tylko wśród mieszkańców Białegostoku, ale również na obszarze całej Polski.
Tym bardziej że, jak sugeruje Milcząca Większość na swoim profilu facebookowym, być może tego typu akcje zostaną w przyszłości zaaranżowane także w innych miejscowościach. Zdania odbiorców są podzielone. Niektórzy uważają, że to świetna inicjatywa, inni są zdania, że jest to hipokryzja i mowa nienawiści. Jak się okazuje, prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, stanął po stronie krytyków.
Truskolaski odniósł się do całej sprawy za pośrednictwem portalu Twitter.
W treści opublikowanego na swoim profilu wpisu zawarł informację, iż sprawa zostanie skierowana do prokuratury.
,,W związku z pojawieniem się w #Białystok bilboardów #MilczacaWiekszosc skieruję dziś do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przez ich autorów przestępstwa, w związku z mową nienawiści” – napisał na Twitterze prezydent Białegostoku.
Mieszkańcy Podlasia reagowali w różny sposób. Pojawiło się wiele głosów chwalących poczynania Tadeusza Truskolaskiego. ,,Brawo Panie Prezydencie!”, ,,Bardzo słuszna reakcja”, ,,Dziękujemy” – pisali użytkownicy Twittera. Nie obyło się jednak bez kontrowersji, gdyż wpis wzbudził oburzenie wśród zwolenników Milczącej Większości. Nie zabrakło więc reakcji: ,,Dość heterofobii”, ,,Wolność słowa”, ,,Kpina!”.
Tadeusza Truskolaskiego poparł Rafał Rudnicki. Zastępca Prezydenta Miasta Białegostoku odpowiedział na post przełożonego:
,,To jedyne, możliwe z punktu prawnego działanie. Jak widać, pan prezydent Tadeusz Truskolaski nie jest w tej sprawie bierny”
Grupa Milcząca Większość szybko zareagowała na te wiadomości.
Za pośrednictwem Facebooka zamieścili post, który sami zatytułowali ”wolność słowa”. W jednym z punktów organizacja odniosła się do zapowiedzianego przez Truskolaskiego zawiadomienia do prokuratury.
,,Zaś wisienką na torcie jest pan prezydent Tadeusz Truskolaski, który już zapowiedział, że złoży zawiadomienie do prokuratury” – czytamy na profilu facebookowym Milczącej Większości – ,,Bo przecież nie może być tak, że ktoś w jego prywatnym mieście śmie korzystać z konstytucyjnej wolności słowa. Dla przypomnienia – jest to ten sam prezydent, który tak gorąco bronił w ubiegłym roku prawa uczestników tzw. Marszu Równości do manifestowania swoich poglądów. Ażeby nie zrobiło się nazbyt poważnie, dodamy jeszcze, że jego zastępca Rafał Rudnicki jeszcze wczoraj zapierał się, że miasto nic nie może, ponieważ prywatna firma udostępniła przestrzeń reklamową za prywatne pieniądze, by po zapowiedzi prezydenckiego donosu przyklaskiwać świetnej inicjatywie włodarza miasta”
Wygląda na to, że konflikt z każdym dniem ulega zaostrzeniu. W komentarzach nie brakuje rozległych, niekiedy wulgarnych, dyskusji pomiędzy zwolennikami obu stron barykady. Szkoda.
Red. Kamil Dąbrowski
Fot. Twitter @TTruskolaski @rafalrudnicki, Milcząca Większość
