Chociaż do świąt wielkanocnych pozostało jeszcze kilka tygodni, to już dziś na placu przez Teatrem Dramatycznym można było poczuć ich przedsmak. Jarmark Kaziukowy. Co roku odwiedzają go tysiące białostoczan i gości z całego kraju!
„Kaziuki” to nawiązanie do wileńskiej tradycji jarmarku odpustowego organizowanego w przypadający 4 marca dzień św. Kazimierza, głównego patrona Litwy. Festyn odbywa się w Białymstoku od końca lat 90. XX wieku przy okazji Dni Kultury Kresowej. W tym roku przypada ich jubileuszowa, bo XX edycja!
Impreza ma przypomnieć tradycję polskich Kresów, a mieszkańcy miasta kochają zarówno jarmarki, jak i Kresy.
„Kaziuki” cieszą się bardzo dużą popularnością. Jest 140 wystawców z Grodzieńszczyzny, Wileńszczyzny, Podlasia i wielu innych regionów Polski. Trochę Wilna w Białymstoku, chociaż na jeden dzień.– podkreślał Rafał Cierniak, prezes Towarzystwa Przyjaciół Grodna i Wilna
Powrót do tradycji
Jarmark Kaziukowy to wiosenne święto twórców ludowych. Oczekują na niego zarówno kupujący, jak i sprzedający.
Jestem tu co roku. Chodzenie i oglądanie sprawia mi wiele radości. Miło jest patrzeć, że dawne tradycje są nadal kultywowane. – powiedziała pani Anna.
Festyn to też doskonała okazja, by zakupić tradycyjne wyroby – palmy, pisanki, wiklinowe koszyczki, pieczywo, miody, czy domowe wędliny.
Kupiłam grzybki i obwarzanki. Cieszymy się, że jarmark jest u nas organizowany. – nie kryła swojego zadowolenia pani Janina. Koszyczki, palmy – wszystko jest piękne! – dodała pani Barbara.
Niemałym zainteresowaniem cieszyły się właśnie palmy, szczególnie te wileńskie, wytwarzane metodami przekazywanymi z pokolenia na pokolenie.
Przyjeżdżamy do Białegostoku od trzech lat. Jesteśmy szczęśliwi, że kupujący pokochali nasze palmy. Widać, że cieszą się, że mogą je nabyć. Przyciąga ich naturalność, wykonywane są z traw rosnących na polach. To ludziom jest potrzebne. – tłumaczyła Leokadija Szałkowska, palmiarka z Wilna.
To nie koniec spotkania z Wileńszczyzną
W tym roku Dni Kultury Kresowej potrwają od 2 do 19 marca. W programie znalazły się liczne spotkania, koncerty, wykłady, sympozja i inne atrakcje organizowane w Białymstoku.
Wydarzenie zostało zainaugurowane w sobotę 2 marca uroczystym koncertem w Filharmonii Podlaskiej, w którym wzięły udział zespoły z Białorusi i Litwy. 7 marca w Galerii im. Sleńdzińskich odbędzie się spotkanie z Tadeuszem Tomaszewskim z wileńskiego radia połączone z promocją jego książki „Wracając do Wilna”. 10 marca, w tym samym miejscu, będzie można posłuchać koncertu poetycko-muzycznego w wykonaniu Luby Nazarenko z Wilna i Alicji Rybałko – wilnianki zamieszkałej w Münster. 12 marca w Muzeum Wojska w Białymstoku odbędzie się sympozjum popularnonaukowe „Kresowe historie”. 14 marca w Galerii im. Sleńdzińskich uczestnicy wydarzenia będą mogli spotkać się z Tomaszem Kubą Kozłowskim z Domu Spotkań z Historią w Warszawie. Finał Dni Kultury Kresowej zaplanowany jest na wtorek 19 marca, czyli w imieniny Marszałka Józefa Piłsudskiego. W tym dniu odbędzie się msza św. w bazylice archikatedralnej, uroczystości przed pomnikiem Marszałka w Białymstoku, a także rozstrzygnięcie konkursu plastycznego „Marszałek w oczach dziecka” oraz XXX-lecie Towarzystwa Przyjaciół Grodna i Wilna w Białymstoku, które zakończy XX Dni Kultury Kresowej.
Organizatorem Dni Kultury Kresowej jest Towarzystwo Przyjaciół Grodna i Wilna oraz Fundacja na rzecz Pomocy Dzieciom z Grodzieńszczyzny.
Red. Marta Śliwińska
Fot. Marta Śliwińska/Podlaskie24
Red. Marta Śliwińska
Fot. Marta Śliwińska/Podlaskie24