Wojciech Nowicki z Podlasia Białystok zdobył złoty medal w rzucie młotem na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Paweł Fajdek wywalczył brąz.
Najlepszy wynik Wojciech Nowicki uzyskał w trzeciej próbie – 82,52 m. To jego rekord życiowy. W finale nie schodził poniżej 80 metrów.
To drugi olimpijski medal białostockiego młociarza – w Rio de Janeiro rzucił 77,73 i stanął na trzecim stopniu podium.
– Najbardziej cieszę się, że zrobiłem życiówkę na takiej imprezie. Marzyłem o tym. Miałem super serię. Na deser medal olimpijski. A właściwie dwa. Czego chcieć więcej – powiedział Nowicki dla TVP Sport.
Prezydent Białegostoku obiecał zawodnikowi i jego trenerce specjalną premię.
Po fantastycznym starcie Wojciecha Nowickiego z Podlasia #Białystok i jego złotym medalu?na igrzyskach olimpijskich w #Tokyo2020 podjąłem decyzję, że miasto #Białystok nagrodzi naszego mistrza kwotą 30 tys. zł, a jego trenerkę Malwinę Wojtulewicz-Sobierajską kwotą 20 tys. zł. pic.twitter.com/3J8K7NftEj
— Tadeusz Truskolaski (@TTruskolaski) August 4, 2021
Na podium znalazł się też Paweł Fajdek. W końcu udało mu się wywalczyć medal na igrzyskach – brąz zapewnił sobie rzutem na 81,53 m. Fajdek posłał młot najdalej w piątej próbie.
Drugie miejsce zajął – dość niespodziewanie – Norweg Eivind Henriksen – 81,58.
Nowicki pięć lata temu w Brazylii zdobył brązowy medal. Trzykrotnie stanął też na najniższym stopniu podium mistrzostw świata, a w 2018 roku został mistrzem Europy. Fajdek to czterokrotny mistrz świata. Dotychczas na igrzyskach olimpijskich nie odniósł żadnych sukcesów. Zarówno w Londynie w 2012 roku, jak i w 2016 roku w Rio de Janeiro nie przebrnął eliminacji.
Red. OKO
Fot. Wrota Podlasia/Twitter
na podst.PAP i Twitter