Święta Bożego Narodzenia to wyjątkowy czas niemal dla każdego. Stanowią one przede wszystkim okazję do spotkań rodzinnych – także z krewnymi, których dawno nie widzieliśmy. Czasami jednak miła atmosfera może zostać zepsuta przez z pozoru niewinne pytanie. Sprawdźmy, o co nie pytać, aby nie sprawić drugiej osobie przykrości.
Często zdarza się, że młodzi ludzi pytani są o to, kiedy znajdą sobie drugą połówkę.
To duży błąd. Oczywiście, jeśli pozostajemy z danym członkiem rodziny w bliskich relacjach, to być może rozmowy na temat jego życia uczuciowego nie będą stanowiły problemu dla żadnej ze stron. Jeżeli jednak nie utrzymujemy tak zażyłego kontaktu z krewnym, a zamierzamy dowiedzieć się, czy ma on już dziewczynę lub chłopaka, to powinniśmy ugryźć się w język.
Przede wszystkim dlatego, że nie wiemy, w jakiej sytuacji życiowej znajduje się dana osoba. Być może właśnie przeżyła bolesne rozstanie i wszelkie pytania na temat życia uczuciowego przywołują jej na myśl byłego partnera. Wówczas zaczyna myśleć o bolesnych chwilach, zamiast cieszyć się świąteczną atmosferą. Stawiamy ją także w niezręcznej sytuacji. Bo czy istnieje dobra odpowiedź na takie pytanie? Nie każdy chciałby się zwierzać całej rodzinie ze swoich spraw związkowych. Nie wtrącajmy się zatem w tak intymne obszary życia innej osoby, nie ubolewajmy, że zostanie ona starą panną lub starym kawalerem. Jeśli wykażemy empatię i zrozumienie, to prawdopodobnie w odpowiednim momencie krewny sam powiadomi nas o zmianach w swoim życiu.
Pod ostrzałem pytań ze strony rodziny zwykle znajdują się również pary.
Na pewno większość z nas kojarzy taki scenariusz – na wigilii pojawia się para w młodym wieku, a zazwyczaj starsi członkowie rodziny zarzucają ją pytaniami na temat planów na dalsze, wspólne życie. Tutaj sytuacja wygląda podobnie – jeśli rozmawiamy z bliskimi nam osobami, to prawdopodobnie nie mamy żadnych tematów tabu. Jeżeli natomiast zapytamy dalszego krewnego, o to, kiedy odbędzie się ślub, to wykażemy się dużym nietaktem.
Szczególnie drażliwe bywają pytania o dzieci. Pamiętajmy, że powodów, dlaczego dana para nie ma jeszcze potomków, może być wiele. Niektórzy zwyczajnie nie planują mieć dzieci, innym nie pozwala na to sytuacja finansowa. Nie muszą oni tłumaczyć się z tego przed wszystkimi uczestnikami wieczerzy wigilijnej. Jeszcze inni zmagają się z niepłodnością lub niedawno stracili ciążę – takie sytuacje są bardzo bolesne, więc nie powinniśmy ich przywoływać. Zadając nietaktowne pytanie, możemy nieświadomie zranić drugą osobę – nawet jeśli mamy dobre intencje.
Pytania mogą zawierać również uszczypliwości na temat czyjejś wagi.
Takich pytań również nie powinniśmy zadawać młodym osobom, zwłaszcza nastolatkom. Nie da się ukryć, że w okresie dojrzewania człowiek najbardziej przejmuje się swoim wyglądem i często zmaga się z niską samooceną. Teksty w stylu ,,chyba ostatnio ci się przytyło?’’ są zbędne – nawet jeśli dana osoba waży obecnie kilka kilogramów więcej, to z pewnością zdaje sobie z tego sprawę. Nie uzyskamy żadnej korzyści, zadając takie pytanie, a możemy przy tym kogoś zawstydzić lub urazić. Osoby szczególnie wrażliwe na punkcie swojej wagi prawdopodobnie na długo zapamiętają nasz komentarz i może to mieć przykre konsekwencje.
Podobnie sprawa wygląda z rozmowami na temat czyjegoś schudnięcia. Utrata kilogramów może mieć różne powody. Zdarza się, że ktoś w ostatnim czasie zadbał o swoją sylwetkę i wówczas ucieszą go komplementy. Nie wiemy jednak, czy nie wynikło to z jakiegoś przykrego wydarzenia w życiu – na przykład z rozstania z partnerem lub śmierci kogoś bliskiego. Nawet jeśli zadaliśmy takie pytanie z troski, to możliwe, że przez nas osoba przypomni sobie o trudnych momentach. Rozpamiętywanie bolesnych chwil zdecydowanie nie sprzyja przyjemnemu świętowaniu w gronie rodzinnym. Jeżeli zatem nie mamy zażyłego kontaktu z danym uczestnikiem kolacji, to pozostawmy takie rozmowy najbliższym.
Z pozoru niewinne pytania o picie alkoholu także mogą zostać źle odebrane.
Nie da się ukryć, że podczas świąt Bożego Narodzenia często na stole pojawia się alkohol. Oczywiście wszystko jest dla ludzi, ale niektórym wysokoprocentowe trunki zdecydowanie nie służą. Jeśli ktoś odmawia wypicia, to nie próbujmy namówić go pytaniami w stylu ,,ze mną się nie napijesz?’’ czy też ,,może chociaż jeden kieliszek?’’ – zwłaszcza gdy wiemy, że osoba później usiądzie za kierownicą. Ten ,,jeden kieliszek’’ może mieć przecież tragiczne skutki. Pamiętajmy też, że nigdy nie wiemy, co dzieje się w danej rodzinie za zamkniętymi drzwiami. Być może ktoś próbuje wyjść z alkoholizmu, a my, zadając nietaktowne pytania, doprowadzamy do niezręczności lub nawet do złamania przyjętych postanowień uzależnionego.
Postarajmy się unikać pytań, które mogłyby doprowadzić do rodzinnej kłótni.
W każdym środowisku zdarzają się pewne szczególnie drażliwe tematy. Najczęściej należą do nich m.in. polityka, religia, światopogląd, aborcja czy osoby LGBT. Rzadko zdarza się, że wszyscy zgadzają się co do tych kwestii. Poruszając takie tematy, możemy doprowadzić do tego, że przyjemna biesiada zmieni się w głośną awanturę. Wywołują one bowiem ogrom emocji od lat i dzielą społeczeństwo. Jeśli zależy nam na sympatycznej atmosferze w trakcie świat, to zdecydowanie powinniśmy ugryźć się w język przed zadaniem pytania na przykład o poglądy polityczne.
Podsumowując, przy spotkaniach z dalekimi krewnymi warto przede wszystkim wykazać się empatią. Unikanie drażliwych tematów pozwoli nam utrzymać miłą atmosferę w trakcie świąt. Czy dodalibyście coś do tej listy? Podzielcie się z nami w komentarzach!
Red. Kamil Dąbrowski
Fot. pexels.com
