Na wspólną modlitwę do Świętej Wody (29.09.) przybyli nie tylko rolnicy i producenci rolni, ale także parlamentarzyści i przedstawiciele lokalnych władz. Byli również obecni przedstawiciele środowisk biznesowych Podlasia, bractwa kurkowe oraz poczty sztandarowe szkół i organizacji rolniczych.
„Święta Woda to miejsce, które podlascy rolnicy noszą w swoim sercu. Tu pragną pielgrzymować, tu pragną dziękować za plony ziemi i, jak starotestamentalny Abraham – Ojciec wiary – składać Bogu duchową ofiarę z trudu pracy swoich rąk” – mówił w homilii abp Tadeusz Wojda.
Podkreślał również, że Wzgórze Krzyży w Świętej Wodzie jest symbolem wiary nie tylko mieszkańców Podlasia, ale i osób z innych zakątków Polski. Swój krzyż, jako wyraz wiary, stawiają na tym wzgórzu przedstawiciele różnych grup społecznych, cechów, zawodów, izb i służb, instytucji a także osób indywidualnych.
„Na tym wzgórzu, usłanym krzyżami wotywnymi, powstało też Wzgórze Rolnika. Jako podlascy rolnicy postawiliście tu również swój krzyż, bo w tym miejscu, w tej scenerii, wyrażającej waszą naturę i waszą wiarę, pragniecie stanąć blisko Boga” – mówił.
Metropolita białostocki podkreślał, że praca rolnika, choć trudna, jest bardzo piękna i ogromnie potrzebna.
„Każda praca, nawet najtrudniejsza, może dać człowiekowi dużo satysfakcji i być twórcza wtedy, kiedy jest wykonywana z pomocą Bożą. Jest ona potrzebna innym, pomaga człowiekowi stawać się lepszym, duchowo dojrzalszym, bardziej odpowiedzialnym” – stwierdził.
Święty Izydor Oracz
Wskazując na nieustanną potrzebę łączenia pracy z wiarą przywołał postać patrona rolników, św. Izydora.
„Dla każdego z rolników wiara jest wielką wartością. Ta wiara wypływa z krzyża Jezusowego. Krzyż i wiara są ścisłe ze sobą zjednoczone. Krzyż przemienia i umacnia wiarę, a wiara pozwala spojrzeć na krzyż, jako na narzędzie naszego zbawienia, a zbawienie to cel naszego życia” – podkreślał hierarcha.
Wyjaśniał dalej, że w tajemnicy śmierci Chrystusa spełnia się nowe i wieczne przymierze miedzy Bogiem i człowiekiem.
„Krzyż jest więc znakiem niepojętej i bezgranicznej miłości Boga do człowieka, tej miłości, której człowiek tak bardzo potrzebuje. To dlatego przychodzimy na to wzgórze krzyży. Przychodzimy tu, bo w tym miejscu, na tym wzgórzu krzyży, sam ukrzyżowany Jezus zaprasza nas do kontemplacji prawdy o krzyżu i prawdy o nas samych. Zaprasza nas do przeniknięcia w głąb tej tajemnicy, tajemnicy Jego męki, śmierci i zmartwychwstania. Nie da się zgłębić tej tajemnicy, jeśli człowiek się nie zatrzyma i nie przeżyje tej prawdy” – podkreślał.
„W krzyżu doświadczymy najgłębszego wymiaru ludzkiego i boskiego Jezusa, bowiem oddając swoje życie na krzyżu jako «okup za wielu», oprócz odrodzenia nas do nowego życia, czyni nas dziećmi Bożymi. W krzyżu również człowiek doświadcza najgłębszego wymiaru człowieczeństwa i największej bliskości Boga, który broni naszej ludzkości i prawdziwej godności człowieka związanego z rolą” – zakończył pasterz Kościoła białostockiego.
Po Mszy św. kapłani obecni na uroczystości podzielili się chlebem wypieczonym z tegorocznych plonów. Abp Tadeusz Wojda oraz prawosławny abp Jakub poświecili również Krzyż Jedności Rolników ufundowany przez Stowarzyszanie św. Izydora Oracza oraz pomnik św. Izydora – patrona rolników chrześcijańskiej Europy.
Red. M.L.
Fot. Teresa Margańska / Archidiecezja Białostocka
na podst. archibial.pl