U Rogalskich w Bronowie drugi pokos traw jest wyjątkowo obfity
Rolnicy wykorzystują dobrą pogodę na sierpniowe sianokosy. Uważali, że to duża zasługa wapna, które wysiali na łąki wiosną.
Przyjechaliśmy tu samochodem i w szoku byłem, stała ściana. – żartuje Jarek Rogalski – rolnik z Bronowa, który cieszy się, że będzie miał czym karmić zwierzęta. Rodzina razem pracuje na polu.
W tym roku trawa dobrze wykorzystało wapno. Było mokro, popadał deszcz i było bardzo bardzo ciepło.- uważa Agnieszka Rogalska.
Agnieszce w tym roku dobrze obrodziły też pomidory a nawet arbuzy. Dlatego sympatyczni Ronicy z Podlasia, którzy są już po żniwach cieszą się końcówką lata, choć wiedzące czeka ich jeszcze dużo pracy.
Red. Małgorzata Kotarska-Ołdakowska
Fot. Podlaskie24.pl