Spółka PKS Nova należąca do województwa podlaskiego ma ogromną stratę. PKS Nova obsługuje przewozy autobusami PKS w regionie.Kilka dni temu ze stanowiska prezesa spółki zrezygnował Andrzej Mioduszewski.
Na sesji sejmiku po burzliwej dyskusji radni zdecydowali, że spółka dostanie siedem milion złotych dokapitalizowania od województwa podlaskiego. Pieniądze spółka ma przeznaczyć spłatę zobowiązań i plany rozwojowe spółki.
Wcześniej o sytuacje w spółce pytał poseł Robert Tyszkiewicz:
Niegospodarność w PKS Nova wymaga kompleksowych wyjaśnień! Według Gazety Wyborczej, w 2020 r. spółka zanotowała stratę w wysokości 13 mln zł! Zgodnie z zapowiedzią, kieruję interwencję do marszałka@wojpodlaskiew związku z sytuacją spółki.- poinformowała szef podlaskiej PO poseł Robert Tyszkiewicz.
ℹ️ Niegospodarność w PKS Nova wymaga kompleksowych wyjaśnień!
Według @gazeta_wyborcza, w 2020 r. spółka zanotowała stratę w wysokości 1️⃣3️⃣ mln zł!
Zgodnie z zapowiedzią, kieruję interwencję do marszałka @wojpodlaskie w związku z sytuacją spółki. pic.twitter.com/G8NgTzQ7Rn
— Robert Tyszkiewicz (@RTyszkiewicz) May 29, 2021
Podczas sesji sytuacje w PKS Nova próbował wyjaśnić jej obecny prezes. Tłumaczył, że przewoźnik popadł w takie tarapaty finansowe przez pandemię COVID-19.
Opowiadał, że spółka wystąpiła o pomoc w ramach tarczy antykryzysowej do Polskiego Funduszu Rozwoju. Dalszy swój rozwój i wyjście z finansowej zapaści PKS chce oprzeć o usługi dowozu dzieci do szkół w gminach i liniach użyteczności publicznej.
Planuje w 2021 roku pozyskać prawie 15 mln zł. Ma w tym pomóc kupno nowszych autobusów i modernizacje, jak choćby zamontowanie w autobusach ładowarek do telefonów pasażerów.
Brak wizji rozwoju PKS Nova zarzucił zarządowi województwa radny PSL Wojciech Grochowski a dokładanie pieniędzy do spółki skrytykował.
Siedem milionów złotych to są publiczne gigantyczne pieniądze i w tej chwili to jest tak jak podłączenie kroplówki do zdechłego konia i tak to wygląda. – mówił radny z PSL.
Red. OKO
Fot. Podlaskie24.pl
