Przerażająca wizja przyszłości czy tylko wirtualna rozrywka? Krótka historia gry Cyberpunk 2077

Nie ma możliwości, żeby komukolwiek umknęła kampania reklamowa, ogromny rozgłos i premiera gry „Cyberpunk 2077” stworzonej przez polskie studio CD Projekt Red. Premiera zdominowała nagłówki większości artykułów, recenzenci gier dostali do ocenienia produkt, na który bardzo długo czekali, a gracze z całego świata zyskali zabawę na wiele godzin. Czym właściwie jest „Cyberpunk 2077” i jego uniwersum? Jakie kontrowersje były przy produkcji, premierze i po premierze?

Czym jest Cyberpunk?

Brak przyrostka „2077” przy słowie „Cyberpunk” nie jest przypadkowy. ponieważ Cyberpunk to nie tylko skrócony tytuł gry studia CD Projekt Red, ale odmiana fantastyki naukowej, na podstawie której twórcy „Cyberpunk 2077” stworzyli swoje dzieło. Gatunek ten cechuje się przedstawianiem pesymistycznej wizji świata. Ludzie w niej – świadomie lub nie – ponoszą konsekwencje życia wśród wysoko rozwiniętej technologii komputerowej i informacyjnej.

Najprościej można by to było nazwać zaawansowaną technologia i niskim poziomem życia. Myślenie o przyszłości i planowanie jej to ludzka sprawa. Każdy człowiek to robi. Rozważa to we własnym umyśle, w sferze swojej grupy, narodu, ale też całego świata. Jeden widzi to w kolorowych barwach i marzy o utopii, w której ludzie żyją w zgodzie i harmonii. Inny człowiek może widzieć zagładę, wyczerpanie się zasobów naszej planety, życie pod batem totalitarnych rządów czy ucisku ze strony gigantycznych korporacji.

Cyberpunk pokazuje upadek moralny

Nadużywanie narkotyków, uzależnienie od technologii. wojny gangów, wszędzie obecna sztuczna inteligencja. A co najważniejsze – przekształcenie świata w ogromną korporację, która całkowicie zastąpiła rządy lub zdominowała je swoimi dużo silniejszymi wpływami. Niebywale istotnym elementem jest wejście człowieka w jedność z maszynami.

Fanom science-fiction słowo „cyber” często kojarzy się z cyborgiem, czyli połączeniem człowieka z maszyną, co wpisuje się w realia tego świata. Znajduje się w nim eksperymentowanie ze swoim ciałem, a także próba przekroczenia granicy śmiertelności. Ludzie wzmacniają swoje ciało różnego rodzaju wszczepami. Wymieniają oczy, mięśnie lub nawet większość swoich organów na silniejsze cybernetyczne zamienniki. Jedni dla zabawy, inni dla zwiększenia swojego potencjału bojowego.

Ciekawe jest również samo znaczenie słowa „cyberpunk”

Gdybyśmy rozłożyli je na dwie części, tzn. na cyber i punk, po dosłownym przetłumaczeniu z języka angielskiego otrzymalibyśmy nieco szerszy obraz tego świata. Te słowa oznaczają: zbiorcze określenie na wszystko, co jest związane z technologią oraz subkulturę, która gromadziła ludzi zbuntowanych oraz awanturniczych. Twórcą słowa „cyberpunk” jest Bruce Bethke, a użył go jako tytułu swojego opowiadania. Istotnym elementem tego świata, tak jak zostało to wyżej wspomniane, są punkowie. Niekoniecznie chodzi tu o rodzaj muzyki, lecz raczej ich styl bycia. W kulturze punku wszechobecna jest anarchia, awanturniczość, bunt.

To przedstawia między innymi młodzież w takiej rzeczywistości, która nie stroni od narkotyków, chętnie modyfikuje swoje ciała, bierze udział w walkach ulicznych i trudni się hakerstwem. Mało kto chciałby się jutro obudzić w takim całkowicie zmienionym świecie, co nie znaczy, że powinno się skreślać rozwój technologiczny. Nie należy popadać w skrajności, człowiek wszystko stworzył dla człowieka, a więc ten gatunek fantastyki naukowej niesie za sobą przestrogę, aby korzystać z tego w zdrowy i umiarkowany sposób.

Z dumą informujemy, że za cyberpunka odpowiedzialne jest polskie studio – CD projekt Red

Po wprowadzeniu do świata tej gry warto wspomnieć także o jej producentach. CD projekt Red jest polskim studiem, które stworzyło takie hity jak między innymi „Wiedźmin”, „Wiedźmin 2: Zabójcy królów”, „Wiedźmin 3: Dziki Gon”. Gry te powstały na podstawie cyklu książek „Wiedźmin” autorstwa Andrzeja Sapkowskiego. Siwego i poczciwego Geralta z Rivii nie trzeba nikomu przedstawiać. Uniwersum Wiedźmina doczekało się również swojego serialu na platformie Netflix. Przyniosło to wielki sukces zarówno twórcom gry, jak i autorowi.

Jak informuje serwis Donald.pl „Po premierze „Wiedźmina” na Netfliksie gwałtownie wzrosło zainteresowanie wszystkim, co związane z serią. W „Wiedźmina 3” grało więcej osób niż po premierze, a akcje CD Projekt Red były najdroższe w historii. Książki Andrzeja Sapkowskiego osiągnęły natomiast status bestsellerów m.in. na Amazonie”. Po premierze netflixowego serialu Andrzej Sapkowski mógł pochwalić się ogromnym wzrostem dochodów, gdyż zaliczył wzrost przychodów ze sprzedaży książek aż o 562%. Przy produkcji CD „Cyberpunk 2077” Projekt Red zamienił gatunek fantasy na wyżej opisaną mroczną fantastykę popularnonaukową.

Pierwsza zapowiedź gry była w maju 2012 roku

Na największej w świecie wystawie przemysłu gier komputerowych (na targach E3 czyli Electronic Entertainment Expo),która odbyła się w czerwcu 2019 roku CD projekt Red zaprezentował nowy zwiastun cyberpunka. W trakcie prezentacji… na scenie pojawił się sam Keanu Reeves! Wywołało to szok i ogromną radość wśród zgromadzonych, gdyż jest to aktor wielu dobrych ról,  np. Neo z „Matrixa”, John Wick w „John Wick”, Kevin Lomax w „Adwokacie diabła”. Sama promocja gry miała bogatą oprawę i była zorganizowana we współpracy z wielkimi i cenionymi markami, takimi jak Porsche, Adidas, Coca-Cola Company, Play.

Kontrowersje i problemy przy produkcji oraz premierze gry

Gracze z całego świata chwalili poprzednią grę Redów – „Wiedźmina”, a więc mieli ogromne oczekiwania w stosunku do „Cyberpunka”, tym bardziej, że były one podsycane wyżej wspomnianymi działaniami marketingowymi i zapowiedziami prezentującymi świetne treści. Premiera zapowiedziana została na 16 kwietnia 2020, po poślizgu została przełożona na 17 września. To jednak nie był koniec, następnym terminem premiery miał być 19 listopada.

Wszystko już szło w dobrym kierunku, CD Projekt Red poinformowało na swoim twitterze „Cyberpunk 2077 has gone gold! ? See you in Night City on November 19th!” (z ang. Cyberpunk 2077 został ozłocony, 19.11 widzimy się w Night City!). Ozłocenie, czy też stan złoty, oznacza, że gra jest gotowa na premierę, a płyty zostały wysłane do tłoczni. Wszyscy się cieszyli, a niektórzy nawet postarali się o urlopy w dniu zapowiadanej premiery,  ale niestety  została ona ponownie przełożona, tym razem na 10. grudnia!

Tym razem była to ostateczna data

To też nie był koniec problemów studia CD Projekt Red, gdyż jak się okazało, gra bardzo źle działała na konsolach PS4 i Xbox One. Według doniesień graczy ulice, które miały być zaludnione i tętniące życiem, były puste. Pojawiały się spadki liczby klatek na sekundę do 15 FPS (FPS – frame per second z ang. klatka na sekundę, oznacza liczbę kadrów wyświetlanych w czasie jednej sekundy. Wyznacza miarę płynności, przy 60 klatkach na sekundę, posiada się poczucie płynności wyświetlanego obrazu w grze. Konsole starszej generacji, tj. PS4 i Xbox One wyświetlają maksymalnie 30 klatek w ciągu jednej sekundy).

Również grafika okazała się poniżej oczekiwań, natomiast zdarzały się  liczne błędy, takie jak np. częste zawieszanie się gry, samoistne wyłączanie się, a w najbardziej skrajnych wypadkach – utrata zapisu z gry. Każda osoba, która kiedykolwiek grała w jakąkolwiek grę, jest w stanie sobie wyobrazić, jak wielkim bólem jest utrata postępów. Identyczną sytuacją jest np. utrata wykonanej pracy w wyniku wyłączenia się komputera. Co by to nie było, złość przy utracie postępów w czymkolwiek zawsze jest dotkliwa.

Producentom gry nie pozostało nic innego, jak przeproszenie graczy za problemy techniczne

Ponadto zapowiedzieli pomoc w zwrotach gier zarówno w wersjach cyfrowych, jak i pudełkowych. W dniu 14.12.2020 portal PurePC poinformował „Już w weekend pojawiły się doniesienia, że Sony i Microsoft bez większego problemu zwracają graczom pieniądze za cyfrowe wydania Cyberpunk 2077. Dzisiaj studio CD Projekt RED oficjalnie przeprosiło graczy konsolowych za fatalny stan techniczny. Obiecali pomoc przy zwrotach zarówno cyfrowych, jak i pudełkowych edycji gry – w tym drugim wypadku sugerowany jest najpierw kontakt ze sklepem, w którym gra została zakupiona”.

Z kolei gracze, którzy nie chcieli zwracać gry, nie zostali na lodzie, gdyż studio zapowiedziało wprowadzenie poprawek w postaci aktualizacji. Największe łatki do gry zostały zapowiedziane na styczeń 2021 i luty 2021. Trzeba przyznać studiu, że zachowało się porządnie. Ich rekompensata za problemy była wielowymiarowa. Gracz całkowicie niezadowolony mógł do 21 grudnia 2020 roku skontaktować się ze studiem, pisząc e-mail na adres helpmerefund@cdprojektred.com, aby uzyskać pomoc w zwrocie. Natomiast gracz pokładający wiarę w studio może oczekiwać na wprowadzenie poprawek do gry.

Na obronę studia należy powiedzieć, że nie tylko im zdarzyły się takie problemy

Ogromna produkcja „Red dead redemption 2” studia Rockstar Games w momencie premiery na komputery miała ogromne problemy z optymalizacją graficzną. Prościej mówiąc, zabijała nawet komputery z bardzo silnymi i drogimi podzespołami. Jedna z gier studia Bethesda „Skyrim”, pomimo wielu wersji (na konsole PS3 i Xbox 360, na komputery, odnowionej wersji na PS4 i Xbox one i komputery, na gogle obsługujące wirtualną rzeczywistość) dalej jest pełna błędów i niedociągnięć. Jednak sprzedaż nie poszła wcale źle. Jak informuje strona StrefaInwestorów: „Tuż przed świętami Bożego Narodzenia CD PROJEKT poinformował, ile sprzedano egzemplarzy cyberpunka do 20 grudnia. Od 10 grudnia było to 13 mln egzemplarzy. Jeszcze w dniu premiery warszawska spółka podała, że w preorderach sprzedano 8 mln kopii tytułu”.

Najgorszą zmorą producentów są błędy w grze

Niektóre nie powodują frustracji wśród graczy, a wręcz odwrotnie, gdyż potrafią rozbawić swoją absurdalnością. Inne ułatwiają rozgrywkę, ale są i takie, które niestety ją uniemożliwiają lub w niej przeszkadzają. Możliwe, że przyczyną takiego nagłośnienia problemów z Cyberpunkiem był ogromny marketing wpompowany w tę produkcję lub nierealne i wyolbrzymione oczekiwania graczy.