Sitawka – wieś, która drewnalami stoi.

Niektórym ludziom musiałam się dłużej przyjrzeć, żeby sobie przypomnieć, a niektórych od razu rozpoznałam. Dobrze móc spojrzeć na to wszystko, co było dawniej – uśmiecha się pani Alicja. Ocalić od zapomnienia obrazy, historie i mieszkańców – taki cel postawiło sobie Koło Gospodyń Wiejskich w Sitawce. We wsi powstają kolejne drewnale, czyli murale malowane na drewnianych budynkach. Ich twórcą jest Arkadiusz Andrejkow, artysta z Podkarpacia.

Podlaskie malowidła są częścią większego projektu artysty pod nazwą „Cichy Memoriał”, który powstał w 2017 roku a narodził się podczas wielu podróży twórcy pomiędzy podkarpackimi miejscowościami. Obserwując kolejne wioski dostrzegł spory malarski potencjał w starych stodołach i szopach. Pomyślałem, że mogłyby one stanowić nietypową plenerową i wiejską galerię sztuki ulicznej.

https://youtu.be/5AlnEl1u1Ec

https://youtu.be/5AlnEl1u1Ec

Mural jest bardzo współczesną formą sztuki, a temat, który podejmuję, nawiązuje bardzo mocno do historii. Jest to pomost pomiędzy historią a współczesnością. Poprzez nowoczesną formę przekazu chciałem zwrócić uwagę po pierwsze – na historie i stare fotografie, które często leżą w domu zakurzone i nieoglądane a po drugie – na drewnianą architekturę. Z jednej strony trochę w nią ingeruję, ponieważ nie jest taka, jak powinna być w oryginale, ale staram się to robić subtelnie, żeby nie zmieniać dużo w przestrzeni wiejskiej i żeby te prace nie rzucały się w oczy, żeby wyglądały, jakby były tu od dawna – mówi twórca.

Historia każdego obrazu jest jednym z elementów składowych tego projektu. Najważniejsze jest jednak stodoła, jako obiekt do malowania. Potrzebne jest też stare zdjęcie, z którego maluję. I historia tych ludzi, która udowadnia, że są to prawdziwe osoby, które tutaj żyły. Ten projekt jest dzięki temu namacalny, realny, żywy. Na koniec zawsze staram się dowiedzieć jak najwięcej o osobach, które namalowałem. Są to zwykli mieszkańcy wsi. Nie szukam osób specjalnie zasłużonych dla lokalnej społeczności, ale zwykłych ludzi, którzy najczęściej są pomijani w głównym nurcie historycznym – podkreśla Arkadiusz Andrejkow.

Mieszkańcy wsią dumni z drewnianej galerii.

Reakcje ludzi w Sitawce są bardzo pozytywne. Sam mój przyjazd w to miejsce generuje odkrywanie historii. Pan sołtys i członkowie Koła Gospodyń Wiejskich przed moim przyjazdem szukają wśród mieszkańców zdjęć. Dzięki temu wracają wspomnienia, historie. Mieszkańcy przypominają sobie dawne czasy i wyciągają zdjęcia, które na co dzień są ukryte i niedoceniane, a według mnie mają bardzo dużą wartość i są unikatami jak na tamte czasy. Jet ich niewiele patrząc na to, ile zdjęć wykonujemy obecnie. Te perełki warto pokazywać szerszemu gronu odbiorców chociażby w formie murali – zachęca artysta z Podkarpacia.

Drewnale w Sitawce pojawiły się z inicjatywy miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich. To już trzecia edycja projektu. Pierwsze malowidła powstały w lipcu 2020 roku, kolejne – w sierpniu.

Pierwszy mural miał upiększyć naszą wieś, stanowić ozdobę, ale już w momencie jego powstawania  okazało się, że jest to ogromny wabik turystyczny. Przejeżdżający zatrzymywali się, interesowali się. Mieszkańcy zaczęli wyciągać stare zdjęcia, skupiać się na nich. Wytworzyła się taka ogromna więź i integracja międzypokoleniowa – duża wartość dodana, której my się na tym etapie się nie spodziewaliśmy, ale wiedzieliśmy, że trzeba będzie to rozwinąć. Byliśmy więc pewni, że muszą powstać kolejne drewnale – mówi Izabela Gwiazdowska z Koła Gospodyń Wiejskich w Sitawce.

Poszukiwania sprawiły, że ludzie znów zaczęli do siebie wychodzić – tak, jak dawniej wychodzili na wiejskie ławeczki. Ten zwyczaj zanikł na wiele lat, a teraz mieszkańcy znów wychodzą ze sobą porozmawiać. Te drewnale stanowią taki punkt wokół których snute są opowieści o ludziach, którzy zostali namalowani. Każdy miał coś do powiedzenia na temat tych bohaterów. Często okazywało się, że pozornie znane życiorysy niejednokrotnie zaskakiwały – zauważa członkini KGW.

Malowidła to początek większego projektu.

Kiedy już wszystko zostanie uakończone chcemy utworzyć szlak, ścieżkę questową, edukacyjną i prawdopodobnie będziemy też prowadzić warsztaty. To wszystko prowadzi do tego, żeby w przyszłości utworzyć w Sitawce wieś tematyczną – by gościć turystów, którzy dowiedzą się, jak wyglądało życie na wsi wiele lat temu – zapowiada Izabela Gwiazdowska.

 

Red. Marta Śliwińska

Fot. Marta Śliwińska/Podlaskie24.pl

0 0 votes
Article Rating
  • Lider nowy

Powiązane artykuły:

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Partnerzy