To my tu teraz będziemy mieszkać? Koniec remontu kuchni w Bronowie.
W Bronowie wielkie poruszenie. Agnieszka i Jarek Rogalscy – znani z programu Rolnicy. Podlasie – właśnie kończą długo wyczekiwany remont kuchni. Prace trwały niemal miesiąc, ale efekt przeszedł ich najśmielsze oczekiwania. W nowej przestrzeni szykują się do parapetówki. A jak to u znanych małżonków – nie brakuje przy tym humoru, zamieszania i podlaskiej energii.
Kiedy ekipa kończyła ostatnie prace, gospodarze uznali, że czas rozłożyć stół – symbol każdej parapetówki.
– Ten stół nie był rozkładany 20 lat, aż musieliśmy ścianę wywalić w domu, żeby go rozłożyć. Bo my z piwnicy teraz przeprowadzamy się na górę. Wychodzimy z podziemia jak te krety – śmieje się Jarosław.
Remont kuchni był dla Agnieszki marzeniem od dawna.
– O tym, żeby wyremontować kuchnię, marzyłam od samego początku. Kuchnię mieliśmy bardzo małą. Teraz rozwaliliśmy dwie ściany i mamy kuchnię z jadalnią i z salonem – tłumaczy.
Zmiany są imponujące.
– Ja dużo gotuję, bardzo lubię. No i ten piąty palnik w kuchni… Jarek mówi, że cztery były w zestawie, a piąty gratis – śmieje się Agnieszka.
Choć małżonkowie planowali remont od dawna, decyzja zapadła w zasadzie z dnia na dzień. Całość zajęła około miesiąca. W tym czasie powstała zupełnie nowa część domu – przestronna, jasna i dostosowana do potrzeb rodziny.
– Myślę, że warto było tyle czasu czekać. To duża inwestycja, ale też duża radość – mówi Agnieszka.
Czas na parapetówkę
– Jeszcze dwie godziny mam, wszystko zdążę zrobić. Idziemy obrządzać i będziemy się „parapecić”. Grunt, żeby parapety były! – kończy gospodyni.
Red. Marta Śliwińska
Fot. Marta Śliwińska Podlaskie24.pl








