„Kobieta pracująca żadnej pracy się nie boi”- hasło to nie jest znane jedynie z popularnego serialu „Czterdziestolatek”, ale wzięte z samego życia. Tym właśnie kobietom Muzeum Historyczne w Białymstoku poświęciło wystawę.
„Inspiracją do stworzenia wystawy były zbiory Muzeum. Szczególnie negatywy Zdzisława Zaremby i Józefa Rybińskiego. Jest to bogate świadectwo minionych lat.” – opowiada odpowiedzialna za wystawę Izabela Romaniuk
Tak to kiedyś było …
Czasy Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej ludziom niezaangażowanym w walkę z systemem socjalistycznym kojarzą się z kartkami na mięso. Półkami w sklepie, na których widniał tylko ocet bo towarów ciągle brakowało. Matki, żony, babcie musiały stać w kilkugodzinnych kolejkach po cukier. Starały się ugotować obiad z tego co było akurat dostępne. Niektóre z nich szyły sobie oraz dzieciom ubrania gdyż w sklepach każda sukienka wyglądała tak samo. W kraju obciążonym traumą wojenną to kobiety na swoje barki musiały wziąć ciężar utrzymania finansowego rodziny. Skończył się tradycyjny podział ról w małżeństwie, a praca zawodowa pań stała się normą. Swoje pięć groszy do aktywizacji zawodowej matek dołożyła propaganda komunistyczna, która pod pozorem marksistowskiej równości płci pozyskała kobiety jako tanią siłę roboczą. Niestety ich płace były dużo niższe niż mężczyzn, a możliwość awansu znikoma. Czy piastunkom ogniska domowego to odpowiadało ? Musiały zacząć pracować jak mężczyźni przy noszeniu cegieł, wyrabianiu cementu.
-,,Przedstawione na wystawie zawody są typowo męskie. Kobiety pracują m.in. przy zaciskarkach, przy cynowaniu, czy też przy tokarkach.„- dodaje autorka ekspozycji
W latach 50, w województwie białostockim wzrosło znacznie uprzemysłowienie regionu. Warto w tym miejscu przypomnieć o słynnych Zakładach Bawełnianych „ Fasty”. Była to największa tego typu fabryka w tej części kraju.
– Kobiety musiały ciężko pracować. Pracowały nawet ciężej niż teraz mężczyźni, którzy w zakładach mają sprzęt elektroniczny. Kiedyś to wszystko ręczna praca była. Młode pokolenie nie ma pojęcia co w czasach powojennych kobiety przeżywały. Ciekawe tylko czy młodzież się zatrzyma przy tych zdjęciach…- komentuję oglądająca wystawę Pani Iwona Siergiejuk
Galerię plenerową można oglądać do 2 maja 2019 r. przy fontannie na Rynku Kościuszki w Białymstoku.
Red. Laura Maksimowicz
Fot. Laura Maksimowicz
Dziękuję za artykuł i pozdrawiam 🙂