–Dzisiaj siejemy kukurydzę.
U nas w gospodarstwie jest to duże wydarzenie, ponieważ siejemy kukurydze, która ma dać nam plon i będziemy karmić tym plonem zwierzęta jesienią, zimą i wiosną. Miało być 2,5 ha, ale ostatecznie będzie to ok. 3 ha. Więcej, to lepiej. Zawsze staramy się kupować dobre nasiona.
Pod kukurydzę dajemy dużo obornika, wapno, mocznik. Nawozimy bogato, ponieważ siejemy małą powierzchnię a mamy dużo zwierząt – tłumaczy Agnieszka Rogalska. – A jak dokupimy pola, to jeszcze posieję 6 ha kukurydzy na popcorn, bo Agnieszka lubi popcorn – dodaje z humorem Jarosław Rogalski.
Red. Marta Śliwińska
Fot. Marta Śliwińska/Podlaskie24.pl