Święcenie pokarmów w Ciełuszkach

Zawsze było tak samo, nawet wtedy, kiedy mieszkałam w rodzinnym domu. Zawsze przed świetami – w czwartek lub piątek – piekło się mazurki i szło się na modlitwę do cerkwi. A w sobotę święciło się pokarmy – kiełbasę, szynkę, jajka, ser, masło. I to zostało do dziś. Myślę, że nie będziemy z tego rezygnować, nadal będzie to tak przebiegało. Na święta przyjeżdża rodzina, jemy wspólnie święconkę a później świętujemy. Nasze święta zawsze są rodzinne – opowiada Wiesława Kondratiuk z Ciełuszek.

 

Red. Marta Śliwińska

Fot. Marta Śliwińska/Podlaskie24.pl

0 0 votes
Article Rating
  • Lider nowy

Powiązane artykuły:

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Partnerzy