Nawet nie pomyślałam, że będziemy razem żniwa zaczynać. Przyjechał dzisiaj zięć z córeczką, przywieźli mi dzieci, moje najukochańsze wnuki na wakacje. Poszliśmy na spacer, zobaczyliśmy, że już nasze zboże dojrzewa, że jest gotowe do żniwa. Kosa była przygotowana, więc zaczęliśmy – mówi Wiesława Kondraciuk. – Mój dziadek i ojciec zawsze mówili, żeby pierwszą garść żyta skosić sierpem albo kosą, […]
Żniwa w Ciełuszkach u Wiesi i Jurka-film
